Pomysł na śniadanie z jajka się wykluwa
Śniadanie bez wątpienia jest dla mnie najważniejszym posiłkiem dnia. Musi mi dać solidną dawkę energii i sprawić by dzień, choćby osnuty fatalną aurą, stał się piękny. Zawsze staram się by było kolorowe, syte i do tego fantastyczne w smaku. Tym bardziej teraz, kiedy pogoda jest wiecznie zapłakana deszczem, a podwórko tapla się w błocie. Niech chociaż zawartość talerza będzie barwna i niosąca wspomnienie lata!
Dziś mam dla was propozycję śniadania z jajem w gnieździe. Czytelnicy bloga wiedzą, że jaja należą do moich ulubionych produktów. Chętnie i często je spożywam. Raz, że zdrowe, a dwa, że pochodzą od moich kur, które wiodą naprawdę szczęśliwy żywot.
Kreatywne jajo – dobre na każdy dzień
Oczywiście znajdą się i tacy, którzy mogą pokręcić głową z niezadowoleniem, i powiedzieć „ileż można jeść jaja?”. Ale to pewnie dlatego, że znają tylko trzy odmiany jajka – na twardo, na miękko i w formie jajecznicy. A ja mówię: jaja jem codziennie i jeszcze mi się nie znudziły! Zobaczcie sami jakie one wdzięczne!
Składniki:
- Dwa jajka
- Pomidory suszone – najlepiej mojej produkcji J
- Rukola
- Sałata – zestaw różnych
- Kromka chleba pokrojona na kawałki – chleb wieloziarnisty orkiszowy własnoręcznie pieczony (wkrótce zamieszczę przepis na blogu)
- Drobno posiekana papryka chili
- Oliwa z pomidorów suszonych
Przyprawy
- Sól,
- Pieprz do smaku,
- Papryka czerwona
- Mieszanka przypraw orientalnych
- Zioła w zależności od preferencji smakowych
- Jeszcze folia spożywcza
I herbata z pokrzywy i mięty!
Najpierw zaczniemy od wymoszczenia sobie gniazdka.
Na talerzu układamy rukolę i sałatę. Chleb najlepiej ułożyć w samym środku, bo na nim spoczną nasze jaja, brzmi to trochę 🙂 . Mniejsza, o to jak brzmi, ważne jak smakuje i wygląda. A gwarantuję, że bosko.
Z nonszalancją rzucamy parę pomidorów suszonych i całość lekko skrapiamy aromatyczną oliwą z pomidorów suszonych.
Do przygotowania jajek potrzebna będzie mała miseczka i folia spożywcza. A w międzyczasie można zacząć gotować wodę.
Miseczkę wyścielamy folią spożywczą, skrapiamy oliwą z pomidorów suszonych, dodajemy ulubione przyprawy. Całość lekko rozcieramy po wnętrzu miseczki. Następnie wbijamy jajko i ciasno wiążemy folię (nie zostawiając powietrza – czyli jak najbliżej jajka).
W ten sam sposób przygotowujemy drugie jajko. Można oczywiście zastosować inne przyprawy, tak żeby urozmaicić smak.
WAŻNE!
Woda ma lekko bulgotać podczas gotowania. Delikatnie uwalniać małe bąbelki z dna garnka, a NIE szaleć niczym gejzer na Islandii.
Wrzucamy do garnka nasze „zawiniątka” i mieszamy od czasu do czasu. Od moment wsadzenia jaj do wrzątku do wyciągnięcia najlepiej jeśli upłyną 3 min. Wtedy są IDEALNE!
Po wyciągnięciu z garnka uwalniamy jaja z foli (używam nożyczek) i kładziemy na miękkich chlebie w centrum zielonego gniazda. Posypujemy drobno posiekaną papryką chili, solimy, pieprzymy i nacinamy!
MNIAM!!!
Smacznego!