Kiszone ogórki!
Ogórki wydały na świat całą rzeszę owoców, i ciągle jakieś nowe zasilają szeregi ekspansywnych krzaków, śmiało wkraczających na nieswoje grządki i oplatających wszystko, co stanie im na drodze. A ja nic, tylko przecieram szlak między kuchnią, a rozrastającym się ogrodem. Jeśli uporam się ze zbiorem, to zaprawiam. I tak w kółko. Śmiało można powiedzieć, że w tych czynnościach jestem „zakręcona”, jak wieczko od słoika i kiszę się w kuchni razem z ogórkami.
Lecz jeśli z tego fantastycznego procesu fermentacji uzyskam, takie cechy jak one, to dlaczego NIE?!
O cudownych właściwościach kiszonych warzyw i owoców dowiedziałam się stosunkowo niedawno. Do tej pory, moja wiedza w tym temacie ograniczała się do kiszenia ogórków i ich konsumpcji, dodam że ze smakiem. Horyzonty informacji poszerzył oczywiście – facebook, który zrzesza miłośników kiszenia „co popadnie”. Zresztą do paru grup już należę 😉
A skoro już zasiałam ferment, to troszkę go rozwinę.
Kiszenie, to jeden ze starych sposobów przechowywania żywności. Nie dość, że sprawia, iż w zimie możemy się cieszyć ogrodowymi nadwyżkami z lata i jesieni, to dodatkowo wzbogaca je o wiele składników!
- Kiszonki uszlachetniają produkty o witaminy A, C, E, K, PP oraz witaminy z grupy B. Witaminy A, C i E to przeciwutleniacze, które usuwają z organizmu wolne rodniki. Zaś wolne rodniki to, związki które zapoczątkowują procesy nowotworowe, sprzyjają powstawaniu miażdżycy i starzeniu się organizmu. Spożywanie kiszonek sprawia, że troszkę opóźniamy te mechanizmy.
- Kiszonki dostarczą także wielu składników mineralnych takich jak: wapń, potas, magnez, żelazo i fosfor. DOSKONAŁE jako lekarstwo NA KACA!
- W trakcie fermentacji tworzy się acetylocholina, która odpowiada za przekazywanie impulsów nerwowych, dodatkowo obniża ciśnienie krwi oraz zwiększa perystaltykę jelit.
- Kiszonki mają niską wartość kaloryczną, znacznie mniejszą niż świeże surowce, ponieważ węglowodany zostają wykorzystane do fermentacji. Zawierają dużo błonnika i kwasu mlekowego. Dzięki czemu wspomagają odchudzanie, poprawiając pracę układu pokarmowego, oczyszczają organizm z toksyn, obniżają poziom cholesterolu i regulują wypróżnianie.
- Atutem kiszonek jest to, że są one produktami przetworzonymi w sposób naturalny, metodami biologicznymi.
A teraz czas by napisać o tym, jak ja kiszę ogórki
Składniki na kiszone ogórki
- Ogórki
- Chrzan
- Czosnek
- Koper
- Liście czarnej porzeczki
- Sól
- Woda
Wykonanie
Na dno słoika układam liście porzeczki, dodaję dużo chrzanu (on jest gwarantem utrzymania twardości ogórka), parę ząbków czosnku, koper. Następnie układam ogórki.
Całość zalewam solanką – na 1 litr wody (zimna woda z kranu) 1 kopiata łyżka soli.
Zakręcam słoik i odwracam go do góry dnem – pozostawiam na około 2 godziny. Dzięki tej czynności mam pewność, czy pokrywka „trzyma”. Jeśli nie – wymieniam na nową!
Udanego kiszenia!