Bari Włochy Apulia co warto zobaczyć

Bari Włochy Apulia co warto zobaczyć

Bari Włochy Apulia co warto zobaczyć w 3-4 dni

Włochy urzekły nas po raz pierwszy, gdy wybrałyśmy się na wycieczkę rowerową do Toskanii. Zaraziły nas niespiesznym klimatem małych miasteczek i gwarem wielkich metropolii. Ludzka życzliwość skradła serca, a południowy luz trwałe zachwycił. Pamiętam, jak żal było wracać do polskiej rzeczywistości, gdzie wszyscy gdzieś gnają, mijając się bez uśmiechu, przeważnie na wqurwie i zniecierpliwieniu.

Tam jest inaczej…prawdziwa idylla. Może dlatego, że wakacje, a może, dlatego, że więcej słońca i witaminy D, która pobudza serotoninę – zwaną hormonem szczęścia. A może dlatego, że wtedy podróżowałyśmy rowerem, a nie samochodem.

 

Rejs motorówką Italy-Apulia-Polignano
Rejs motorówką Italy-Apulia-Polignano

We Włoszech błogostan znika, gdy wsiądziesz do auta. A może inaczej on nie znika, on przesiada się na kanapę pasażera. Oczywiście wszystko zależy od tego, jakim typem kierowcy jesteś. Jeśli względnie przestrzegasz zasad ruchu i oczekujesz tego od innych uczestników, to truista krew Cię zaleje, przy pierwszych manewrach. Wrzeszczące klaksony, używane przy każdej okazji, doprowadzą Cię do szału, a skutery pojawiające się znikąd, zapoczątkują oczopląs. I cały ten serotoninowy high szlag trafia w zderzeniu z kortyzolem wybuchającym za sterami auta. Jeśli jednak jesteś głuchy na dźwięk klaksonu i ślepy na przepisy, to zakładam, że odnajdziesz się doskonale na każdym pasie ruchu. A włoska nonszalancja spodoba Ci się z pewnością 🙂

Dzięki Bogu to nie ja byłam kierowcą tej wyprawy i nie zaszło żadne nieszczęście, które pozbawiłoby mnie wdzięcznej roli pasażera. Zdecydowanie, pasażer – to moje powołanie, to moja życiowa misja, to rola, w której odnajduję się idealne w każdych warunkach, a zwłaszcza włoskich. Głównie pełnię funkcję bufora między tym, co na drodze, a tym, co w aucie. Coby nie pisać, ten czas był wspaniały, choć zdecydowanie za krótki.

Dorota Hojda blog zdrowe odchudzanie

Bari, Apulia co zwiedzić podczas krótkiej wizyty?

Tym razem kompas nastawiłyśmy na Bari – duże miasto w południowej części Włoch, położone nad Morzem Adriatyckim. Bari jest stolicą regionu Apulii zwanego również Puglią i to tyle, jak chodzi o informacje geograficzno-historyczne. Ciekawych historii tego miasta zachęcam do przeczesania internetu, bo tutaj serwuje inną „strawę”. Jedyną historyczno – kulinarną szczyptą wiedzy niech będzie ta, że w Bari pochowana jest nasza królowa włoszczyzny – Bona Sforza, żona króla Zygmunta Starego. To ciekawa postać, intrygująca intrygantka, która niestety marnie skończyła…

 

uliczki Bari Włochy Apulia
uliczki Bari Włochy Apulia

Dlaczego Bari stało się celem naszej podróży? Gdy o tym myślę, to nie wiem, nie pamiętam, ponieważ wszystko działo się dość szybko. Ta podróż powstała tak, jak sklejka – „pod naciskiem” opinii znajomych, pięknych okolic, tanich biletów lotniczych i ponownej chęci zobaczenia słonecznej Italii. Absolutnie nie miałyśmy w planach czegoś szczególnego. Scenariusz układał się sam – dokładnie tak, jak lubię. Im bliżej terminu wyjazdu, tym lista miejsc, które chcemy zobaczyć, puchła.

Ostatecznie w drodze plebiscytu wybrane zostało:

  • Bari – bo tam wylądowałyśmy i maiłyśmy bazę noclegową,
  • Matera – bo to miasto, po prostu, trzeba zobaczyć,
  • Alberobello słynące z małych kamiennych domków o stożkowych dachach – zwanych trullis, i
  • Poligniano Amare – bo tam Donata kupiła epicki rejs łódką z dwoma włoskimi amantami :). Przewodnicy, „zdradzili” nam miejsca warte obejrzenia, których nie znajdziesz w typowych przewodnikach.
  • Melendugno
  • Ach i jeszcze Monopoli – bo było po drodze 🙂

 

Apulia wybrzeże - widok na szmaragdowe wody
Apulia wybrzeże – widok na szmaragdowe wody

No to lecimy z Krakowa do Bari!

Wyleciałyśmy z Karkowskich Balic późnym popołudniem, a w Bari byłyśmy już wieczorem. Przed wyjazdem ogarnęłyśmy wynajem samochodu z wypożyczalni zlokalizowanej w pobliżu lotniska – tak dla wygody. Nie robiłyśmy wcześniejszego badania rynku, mającego wyłonić najlepszą wypożyczalnię w całej Apulii 🙂 Ale jeśli lubisz tego typu, zajęcia, to śmiało >> w komentarzu zostaw swoje polecajki

Wynajem auta Bari lotnisko

My weszłyśmy na stronę wynajmu samochodów i zamówiłyśmy auto wraz z pełnym ubezpieczeniem. Na lotnisku okazało się, że możemy dokupić ubezpieczenie na miejscu. Nie skorzystałyśmy, bo nie było takiej potrzeby -> tutaj adres firmy, od której wynajęłyśmy auto: 

https://www.italycarrent.com/territorio/noleggio-auto-bari-aeroporto/

Informacyjnie dodam, że wraz z kluczykami otrzymaliśmy protokół wynajmu samochodu. Z tymi gadżetami wystarczyło dojść do parkingu, odnaleźć samochód i obejrzeć go na wszystkie strony. Dla własnego bezpieczeństwa zrobiłyśmy zdjęcia, nagrałyśmy video (jaki jest na zewnątrz i wewnątrz, czy nosi ślady zniszczenia itp.). Nasz był jak nowy! I takim powrócił po włoskiej eskapadzie. Donata jest świetnym kierowcą, a nawet kierowniczką 😉

Podróżowanie wypożyczonym autem Włochy Bari-lotnisko
Podróżowanie wypożyczonym autem Włochy Bari-lotnisko

Uwaga: Samochód odbierałyśmy z parkingu w nocy, na miejscu nie było żadnego pracownika firmy. Szukałyśmy – ale bezskutecznie. U nich po prostu, tak to działa. Minęłyśmy szlaban i pojechałyśmy w miasto. „Pierwiastek ludzki” pojawił się przy oddawaniu auta. Ufff. Przyznam, że nie lubię sytuacji, kiedy wszystko załatwia się w aplikacjach i z automatami. Bumerstwa się nie wyrzeknę!!! Całkowita cyfryzacja, mnie przeraża i wywołuje osobliwy niepokój, że coś tu jest nie tak…

Bari noclegi z dobrą komunikacją i miejscem parkingowym

No i jazda do naszego Apartamentu w dzielnicy Carbonara:

Adres -> Piazza Umberto I, 143 (Quartiere Carbonara) 70121 Bari BA, Italy

Noclegi Bari Carbonara z widoku mapy Google oznaczone miejsce noclegu
Noclegi Bari Carbonara z widoku mapy Google oznaczone miejsce noclegu

Mieszkanie wynajęłyśmy przez Airbnb  >> Tutaj link

Apartament w rzeczywistości piękniejszy niż na zdjęciach. Lokalizacja idealna, nie tylko dla tych, co mają własne auto lub je pożyczają, ale również dla podróżujących komunikacją miejską. Mieszkanie jest oddalona od centrum Bari, ale świetnie skomunikowana (blisko przystanki).

Bari dzielnica widok z okna Carbonara
Bari dzielnica widok z okna Carbonara

Wszystko, co niezbędne miałyśmy w zasięgu paru kroków. Sklepy typu „warzywniak”, market, apteka, piekarnia, kawiarnia itp. Dla mnie absolutnym sztosem okazało się sąsiedztwo maleńkiej piekarni, w której jadłyśmy bodaj najlepszą focaccie w całym Barii 🙂 to miejsce znajdziesz tu ->>

Focaccia z Bari Carbonara najlepsza jaką jadłam
Focaccia z Bari Carbonara najlepsza jaką jadłam

 

Uwaga: jeśli chcesz zaparkować swój „bolid” w Bari to, miejsca parkingowe są oznaczone kolorową linią na jezdni. Kolor biały oznacza, że można zaparkować za darmokwestia tylko znalezienia miejsca. Na nasze szczęście plac Piazza Umberto okolony był tymi białymi liniami 🙂 Zdarzało się zrobić parę okrążeń przed zaparkowaniem, ale ostatecznie, auto miałyśmy na oku – widziałyśmy je z okna balkonu czy tarasu na dachu, który był do naszej dyspozycji. Pozostałe kolory linii wyznaczających miejsca do parkowania to np. kolor niebieski – płatny parking, żółty (chyba dla mieszkańców), różowy (nie jestem pewna czy przypadkiem nie dla kobiet w ciąży)

A teraz czas na wycieczkę >> Bari Włochy Apulia

Apulia Włochy co trzeba zobaczyć

Matera – Apulia – dzień pierwszy 

 

Matera widok na misto w słoneczny dzień
Matera widok na misto w słoneczny dzień

Wyjazd rano, ale nie skoro świt 🙂 Przed wyjazdem zaliczyłyśmy zakupy. Warzywniak i różnymi pysznościami, market i oczywiście piekarnię z Focaccią i chlebem. Wszystko smakowite i pachnące. Focaccie wzięłyśmy na drogę, bo była tak pyszna!

Tu mała dygresja, żadna focaccia, nie smakowała nam tak bardzo, jak ta. A kupowałyśmy różne w odwiedzanych miejscach.

Do Matery z Bari nie jest daleko, licząc tylko kilometry. Natomiast wziąwszy pod uwagę, to co się dzieje na drodze, to ja byłam wykończona, a byłam tylko pasażerem.

Krótko o Materze:

  • Wpisana Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO
  • Trzecie najstarsze zamieszkałe miasto na świecie
  • Miasto wykute w skale, którego historyczna część nosi nazwę Sassi
  • Materę często wykorzystywano, jako sceneria filmów takich jak: Pasja, Ben Hur, i James Bond – „Nie czas umierać”

Matera wciągnęła nas absolutnie…cały dzień eksplorowałyśmy labirynt kamiennych uliczek. Zaglądałyśmy w każdy zaułek, zasiadając od czasu do czasu w klimatycznych kafejkach na łyczek Aperola Spritz lub piwa. Ekscytacja była tak silna, że przykryła zmęczenie nóg. One odezwały się z końcem dnia, błagając o jakiś plaster 🙂 na obtarcie.

W sumie, to czekałyśmy na złotą godzinę, by złapać ją w obiektywie. Donata była uzbrojona po zęby w sprzęt fotograficzno – filmowy i dla niej to miało szczególne znaczenie. Dla mnie niekoniecznie. Na wszelakie wyprawy standardowo biorę własne oczy + okulary słoneczne i bezmiar pamięci podręcznej przechowywanej w hipokampie. Jakoś nie potrafię inaczej…uważność ciała i duszy ponad wszelką technologię!

Matera wypluła nas dopiero „grubo” po zmierzchu i złotej godzinie. Chciałyśmy zobaczyć ją jeszcze w blasku ulicznych świateł. Oczywiście i w tej scenerii prezentowało się niewiarygodnie pięknie.

 

Matera widok na miasto o zmierzchu Apulia Włochy
Matera widok na miasto o zmierzchu Apulia Włochy

Nie napiszę, co warto zobaczyć w Materze, bo tam wszystko wymaga obejrzenia! Każdy znajdzie coś dla siebie. Czasem wystarczy pooddychać innym miejscem. Głęboko nabrać je w płuca, tak by wypełniło je czymś nowym. A później odetchnąć z ulgą  tym, co nosiliśmy w sobie w ostatnim czasie.

Powrót do domu, kolacja, Prosecco i szybkie plany na kolejny dzień

Polignano a Mare – najpiękniejsza plaża? 

Dzień drugi 

Łyk porannej kawy i w trasę! Tym razem poniosło nas do Polignano a Mare. Miasteczka słynącego z

  • najpiękniejszej plaży w całej Apulii – Lama Monachile,
  • romantycznej  restauracji w grocie Grotta Palazzese,
  • i artysty wokalisty Domenico Modugno, który urodził się w tym mieści i wyśpiewał hicior wszech czasów Volare!

 

plaża Lama Monachile Polignano a Mare
plaża Lama Monachile Polignano a Mare

Mnie Polignano a Mare na zawsze kojarzyć się będzie z rejsem, który Donata wykupiła przez apkę GetYourGuide. Trafiłyśmy na świetnych włoskich piratów morskich, którzy tak nas przewieźli po turkusowych wodach, że aż łzy ciekły po policzkach. Było wszystko, prędkość adrenalina i świetny bit z głośników. Repertuar mieli genialnie dopasowany do miejsc, które pokazywali. A na końcu podróży poczęstowali nas orzeźwiającym Prosecco, ploteczkami i wskazówkami co do miejsc, które powinnyśmy koniecznie zobaczyć.

Polignano a Mare Donata Solecka widok na hotel Grotta Palazzese
Polignano a Mare widok na hotel Grotta Palazzese foto Donata Solecka

Od nich dowiedziałyśmy się, że Polignano a Mare jest popularne wśród gwiazdy showbiznesu, takich jak, chociażby Madonna. Ponoć w sezonie jachty milionerów przybywają w to miejsce jak łososie na tarło. A jak chodzi o restaurację/ hotel Grotta Palazzese, to miejsce z pewnością dostarcza cennych wspomnień….Przekonasz się o tym, mając odpowiednio gruby portfel.

Jeśli zależy Ci na rejsie z tymi amantami – to tutaj kontakt. Prędkość i jakość rejsu zależy od tego, czy planujesz podróż w sezonie, czy poza nim. My byłyśmy w pierwszej połowie kwietnia i nie było tłumów. Całe morze, plaże i uliczki nasze! W szczycie turystycznym nie licz na taką swobodę manewrów.

Czy plaża Lama Monachile, mnie zauroczyła? Niekoniecznie – fajne miejsce, do posiedzenia/ leżenia tylko na chwilę. W miesiącach letnich może być tu kiepsko z miejscem do poleżenia na kamykach. Jeśli cenisz wygodę piasku, to to miejsce nie jest dla Ciebie. Jeśli jednak kochasz ascezę i chcesz przekonać się czym jest łoże fakira, to ta plaża będzie idealna.

Polignano a Mare Soleckaphotography widok od strony plaży na morze
Polignano a Mare widok od strony plaży na morze foto Donata Solecka

Trochę powłóczyłyśmy się po mieście, zaliczyłyśmy jedną z kafejek i ruszyłyśmy w kierunku

Polignano a Mare widok na drogę prowadzącą do plaży
Polignano a Mare widok na drogę prowadzącą do plaży foto Donata Solecka

Alberobello

Alberobello domki trulli – Apulia w bajkowym wydaniu

To miasteczko, które zaskakuje nietypową architekturą. Jej ślady pojawiają się w drodze do miasta. A im bliżej celu, tym więcej małych, białych domków o stożkowych, kamiennych dachach zwanych trulli. Czy mnie to zachwyciło? Szczerze – no nieszczególnie. Być dlatego, że ciągle żyłam emocjami związanymi z rejsem, przestrzenią i prędkością. A tu nagle wysiadłam w zatłoczonym kamiennym „osiedlu elfów”?

 

Alberobello jak kraina bajek
Alberobello jak kraina bajek

W Alberobello czułam się trochę, jak w baśniowym miasteczku, z którego wysiedlono mieszkańców, a w ich miejsce spędzili tłumy turystów wraz z kupczykami. W sumie czego się spodziewać?

No nie moja bajka, ale jednak bajka….

Warto być i przekonać się, bo jest to coś, czego nie zobaczysz nigdzie 🙂

 

Alberobello i domek trulli
Alberobello i domek trulli

Apulia – Południowe Włochy – plaże i wybrzeże

Trzeci dzień

Apulia Włochy zdrowe odchudzanie blog kulinarno podróżniczy
Apulia Włochy zdrowe odchudzanie blog kulinarno podróżniczy foto Donata Solecka

Standardowo poranek zaczynamy od kawy, zakupów w piekarni i śniadania. Ustalamy cel podróży i pakujemy się na cały dzień, bo to będzie długa droga. W planach wyprawa na południe, aby podziwiać wybrzeże w rejonie Melendugno:

  • Castello di Roca Vecchia

Castello di Roca Vecchia Donata Sołecka fotograf Małopolska
Castello di Roca Vecchia Donata Sołecka

 

Castello di Roca Vecchia Dorota Hojda Zdrowe odchudzanie blog
Castello di Roca Vecchia Dorota Hojda
  • Torre di Maradico

Torre di Maradico widok na morze
Torre di Maradico widok na morze
  • Grota Poezja

Grota Poezja z drona Donata Sołecka -Włochy Apulia
Grota Poezja Apulia Włochy – widok z drona Donata Sołecka
  • Plaże w Torre dell Orto

  • Miasteczko Monopoli (już na powrocie do Bari)

Monopoli Włochy Apulia widok statki, zatoka
Monopoli Włochy Apulia widok statki, zatoka

O tym dniu nie ma co się rozpisywać, trzeba jechać, patrzeć i podziwiać… błękit nieba, szmaragdowe morze i szum fal…

Relaks i ładowanie baterii przed wyjazdem do Polski.

Bari Włochy Apulia z pozdrowieniami Dorota Hojda i Donata Sołecka
Bari Włochy Apulia z pozdrowieniami Dorota Hojda i Donata Sołecka

Pożegnanie Włoch i Apulii

Czwarty dzień – ostatni 

Dziś żegnamy się ze słoneczną Italią, ale jestem więcej niż pewna, że wkrótce tu wrócimy. Może niekoniecznie w to samo miejsce, ale z pewnością będą to Włochy. Choć nie wiem, czy ze względu na tę naszą pobliską piekarnię, nie zrobimy wyjątku 🙂

Tym bardziej że zabrakło nam czasu na zwiedzanie samego Bari.

Udało nam się „wpaść” na chwilkę do centrum zjeść carbonarę i wypić kawę przed odlotem. Natomiast nie widziałyśmy tych słynnych uliczek, gdzie „madonny” robią znakomite orecchiette (makaron). I wielu innych atrakcji…

Dobrze jest wracać z takim niedosytem i taką mnogością fotografii i filmów „natrzaskanych” przez Donatę

Grota Poezja Donata Sołecka fotograf z dronem
Grota Poezja Donata Sołecka fotograf

jest do czego wracać i odtwarzać te wszystkie miejsca na nowo. Bari Włochy Apulia na zawsze zostaną w naszej pamięci 🙂

Jeśli macie inne miejsca, godne uwagi, proszę zostawcie komentarz – chętnie je zobaczę 🙂

 

Fotografia: Donata Sołecka ( pieskafotografia.pl  soleckaphoto.com YouTube )

Autor: Dorota Hojda (Dseo.pl)

 

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *